PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=123444}
7,1 117 494
oceny
7,1 10 1 117494
5,0 8
ocen krytyków
Transporter 2
powrót do forum filmu Transporter 2

Transporter 2 to taka bajka dla dorosłych. Film Louisa Leterriera jest bardzo efekciarski i nie ma co ukrywać , że tu liczy się tylko akcja, a cała reszta schodzi automatycznie na drugi plan. Jeszcze pół biedy, gdyby te widowiskowe popisy Jasona było choć w połowie możliwe do zrealizowania, ale tak nie jest. Film jest na bakier z fizyką i na próżno doszukiwac się tu jakiegokolwiek realizmu.

Statham po raz n-ty zachwyca swoimi nadludzkimi umiejętnościami i w ekwilibrystyczny sposób unieszkodliwia każdego, kto stanie mu na drodze. Oczywiście nie wymagam od kina akcji tego by idealnie odwzorowywało zachowania człowieka w realu, no ale są pewne granice, które tu niewątpliwie zostały przekroczone. Statham ma sobie za nic prawa fizyki czy to w ujęciu gdy spadając z wysokości na dach przejeżdżającego samochodu wgniata karoserię, czy to w ujęciu gdy rozpędzonym skuterem wodnym włącza się do ruchu kołowego, łamiąc zarówno prawa fizyki, jak i przepisy ruchu drogowego. Takich głupot w tym filmie jest cała masa. Jasona charakteryzuje również niebywały refleks i odporność na broń palną (m.in. szpital), a scena w której wyskakując w powietrze uniknął samochodów jadących z przeciwnych sobie stron (doprowadzając do ich czołowego zderzenia), tylko potwierdziły moje przypuszczenia o jego boskości i fakcie, iż jest kimś więcej niż tylko zwykłym śmiertelnikiem.

Seria Transporter to przedstawiciel stosunkowo młodego kina akcji dla mało wymagających, dla których oprócz bullet time'u i gigantycznych eksplozji nie liczy się nic więcej. Jeżeli ktoś myśli, ze to co pokazał w tym filmie Statham to granice możliwości człowieka, to jest w błędzie, polecam obie części Adrenaliny (uwaga, bo poziom głupoty przekracza tam wszelkie normy) i ostatnią, czwartą część Szklanej Pułapki. Mimo tego, ze film w swojej widowiskowości jest śmieszny, to oglądało się go całkiem przyjemnie 5/10

ocenił(a) film na 6
openminded

Dodałbym do tego scenę gdy główny bohater odczepia bombę zaczepioną do podwozia jego samochodu przy pomocy dźwigu portowego.

ocenił(a) film na 6
openminded

Nie zgodzę się z Tobą. Nie każdy odczuwa na codzień chęć oglądania filmów pokroju Ojca Chrzestnego i nie musi być przy tym tłukiem oczekującym bum. Ktoś może na codzień być wtśmienitym doktorem w białym fartuchu a po godzinach grać Metal utożsamiać się z tym i dla wielu osób m.in lubiących jedyną słuszną muzykę czyli klasykę być syfiarzem, chamem i prostakiem.
Myślę że ten film już od pierwszej części miał być takim trochę S-fi zresztą jak wiele filmów akcji i ma być takim odmóżdżaczem dla osób które taką jatkę w danej chwili mają chęć onbejrzeć tak wiec daj se luz z wywodami nie mającymi większego sensu bo ja przykładowo lubię bardzo Mechaniczą Pomarańcze a czasem mam ochotę się przy takim czymś odmóżdzyć co nie czyni mnie mało wymagającym widzem ;)

ocenił(a) film na 4
aallen

Moim zdaniem jest granica prawdopodobieństwa/realizmu nawet w filmach czysto rozrywkowych (różna w zależności od gatunku i konwencji danego filmu), której przekroczenie sprawia, że odmóżdżający relaks staje się nużący i pełen zażenowania Nie wiem jeszcze jak jest w przypadku tego filmu, zweryfikuję, kiedy obejrzę. Ale sam autor wątku mówi, że Transporter 2 nie jest znowu taki najgorszy. :)

ocenił(a) film na 6
openminded

Hej! Ja nie uważam się za mało wymagającego widza. I nie powiem, że to szczyt ambitnego kina, ale też powiedzmy sobie szczerze mało chyba jest ludzi, którzy non stop "katują się " Almodovarem czy von Trier'em. Od filmu np. "W Ciemności" wymagam innych rzeczy, a od Transportera innych. Denerwuje mnie też że ludzie doszukują się w takich filmach realizmu i wynajdują jakież to nieprawdopodobne sceny tam były. Jak chcecie realizmu, to przerzućcie się na film dokumentalny. Tutaj jest rozrywka, odprężenie po ciężkim dniu. Taki film z założenia jest mało realistyczny. Ludzie - nie spinajcie się!

ocenił(a) film na 3
funfel78

ja tak do tego filmu podszedłem, ale niestety pół biedy, jeśli chodzi o nadludzkość bohatera. W tym filmie fabuła jest tak głupia, że mam problem z przypomnieniem sobie czegoś równie tępego. Przecież ta cała historia z wirusem jest bezbrzeżnie głupia, nie da się tego oglądać jednocześnie używając mózgu, bo on co chwilę krzyczy 'WTF?!'

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones